Leonard’O’

QUO VADIS DUX 

Ostatnia wieczerza w stylu Leonarda, wykonana w technice VR. Aby zobaczyć trzeba kliknąć w kwadrat na grafice. Najlepiej oglądać w okularach VR.

Klikaj i oglądaj VR. Jak kogoś rozpoznasz to jest to całkowity przypadek, bo ostatnia wieczerza była ok 2000 lat temu. Leonardo da Vinci, właściwie Leonardo di ser Piero da VinciⓘLeonardo di ser Piero da Vinci (ur. 15 kwietnia 1452 w Anchiano, zm. 2 maja 1519 w Clos Lucé) – włoski renesansowy artysta i uczony: malarz, rzeźbiarz, architekt, inżynier, a także odkrywca, matematyk, anatom, wynalazca, geolog, filozof, muzyk, pisarz. To on namalował fresk na kanwie którego jest moja grafika. Podobieństwo postaci do osób współcześnie żyjących jest absolutnie przypadkowe, jak u Leonarda. Ostatnia wieczerza to tylko przenośnia. Podobno Leonardo miał dylemat, która z jemu znanych postaci powinna symbolizować Judasza.

„Ostatnia Wieczerza” jest jednym z najbardziej znanych i fascynujących arcydzieł wielkiego renesansowego malarza Leonarda da Vinci — i przedmiotem wielu legend i kontrowersji. Jedna z tych kontrowersji dotyczy postaci siedzącej przy stole po prawej stronie Chrystusa. Czy to św. Jan czy Maria Magdalena?

Historia „Ostatniej Wieczerzy”

Chociaż w muzeach i na podkładkach pod mysz znajduje się wiele reprodukcji, oryginał „Ostatniej wieczerzy” to fresk.  Malowane w latach 1495-1498 dzieło jest ogromne, mierzy 15 na 29 stóp (4,6 x 8,8 metra). .

Obraz powstał na zamówienie Ludovica Sforzy, księcia Mediolanu i pracodawcy Leonarda da Vinci przez prawie 18 lat (1482-1499). Leonardo, zawsze wynalazca , próbował użyć nowych materiałów do „Ostatniej Wieczerzy”. Zamiast używać tempery na mokrym tynku (preferowana metoda malowania fresków, która sprawdzała się od wieków), Leonardo malował na suchym tynku, co dało bardziej zróżnicowaną paletę. Niestety suchy tynk nie jest tak stabilny jak mokry, a malowany tynk niemal natychmiast zaczął odpadać od ściany. Od tego czasu różne władze starają się go przywrócić.

Kompozycja i innowacja w sztuce religijnej

„Ostatnia Wieczerza” to wizualna interpretacja wydarzenia opisanego przez Leonarda we wszystkich czterech Ewangeliach (książkach Nowego Testamentu). Ewangelie mówią, że wieczorem, zanim Chrystus miał zostać zdradzony przez jednego ze swoich uczniów, zebrał ich wszystkich, aby zjeść i powiedzieć im, że wie, co nadchodzi (że zostanie aresztowany i stracony). Tam umył im stopy, co było gestem symbolizującym, że wszyscy są równi w oczach Pana. Kiedy jedli i pili razem, Chrystus dał uczniom wyraźne instrukcje, jak zapamiętać go w przyszłości, używając metafory jedzenia i picia. Chrześcijanie uważają ją za pierwszą celebrację Eucharystii, rytuał sprawowany do dziś.

Ta biblijna scena z pewnością została namalowana wcześniej, ale w „Ostatniej wieczerzy” Leonarda wszyscy uczniowie okazują bardzo ludzkie, możliwe do zidentyfikowania emocje. Jego wersja przedstawia ikoniczne postaci religijne jako ludzi, a nie świętych, którzy reagują na sytuację po ludzku.

Ponadto perspektywa techniczna w “Ostatniej wieczerzy” została stworzona tak, że każdy element obrazu kieruje uwagę widza wprost na środek kompozycji, głowę Chrystusa. Jest to prawdopodobnie najlepszy przykład jednopunktowej perspektywy, jaki kiedykolwiek stworzono.

Emocje w farbie

„Ostatnia Wieczerza” przedstawia konkretny moment w czasie. To ilustruje pierwsze kilka sekund po tym, jak Chrystus powiedział swoim apostołom, że jeden z nich zdradzi go przed wschodem słońca. Dwunastu mężczyzn jest przedstawionych w małych grupach po trzy osoby, reagujących na wiadomości z różnym stopniem przerażenia, gniewu i szoku.

Patrząc na zdjęcie od lewej do prawej:

  • Bartholomew, James Minor i Andrew tworzą pierwszą trójkę. Wszyscy są przerażeni, Andrew do tego stopnia, że ​​unosi ręce w geście „stop”.
  • Następna grupa to Judasz, Piotr i Jan. Twarz Judasza jest w cieniu i ściska małą torebkę, być może zawierającą 30 srebrników , które otrzymał za zdradę Chrystusa. Peter jest wyraźnie zły, a kobieco wyglądający John wydaje się omdlewać.
  • Chrystus jest w centrum, cisza pośród burzy.
  • Thomas, James Major i Philip są następni: Thomas wyraźnie poruszony, James Major oszołomiony, a Philip wydaje się szukać wyjaśnień.
  • Wreszcie Mateusz, Tadeusz i Szymon tworzą ostatnią grupę trzech postaci, Mateusz i Tadeusz zwrócili się do Szymona o wyjaśnienia, ale ich ramiona wyciągnięte ku Chrystusowi.

Czy Maria Magdalena była na Ostatniej Wieczerzy?

W „Ostatniej Wieczerzy” postać na prawym ramieniu Chrystusa nie posiada łatwej do zidentyfikowania płci. Nie jest łysy ani brodaty, ani nic, co wizualnie kojarzymy z „męskością”. W rzeczywistości wygląda kobieco. W rezultacie niektórzy ludzie (jak powieściopisarz Dan Brown w „ Kodzie Leonarda da Vinci ”) spekulowali, że Da Vinci w ogóle nie przedstawia Johna, ale raczej Marię Magdalenę. Istnieją trzy bardzo dobre powody, dla których Leonardo prawdopodobnie nie przedstawiał Marii Magdaleny.

  1. Maria Magdalena nie była na Ostatniej Wieczerzy.

Chociaż była obecna na tym wydarzeniu, Maria Magdalena nie została wymieniona wśród osób przy stole w żadnej z czterech Ewangelii. Według relacji biblijnych jej rola była drugorzędna. Wytarła stopy. John jest opisany jako jedzący przy stole z innymi.

  1. Namalowanie jej tam przez Da Vinci byłoby rażącą herezją.

Katolicki Rzym końca XV wieku nie był okresem oświecenia, jeśli chodzi o konkurujące ze sobą wierzenia religijne. Inkwizycja rozpoczęła się we Francji pod koniec XII wieku. Hiszpańska Inkwizycja rozpoczęła się w 1478 roku, a 50 lat po namalowaniu „ Ostatniej Wieczerzy ” papież Paweł II założył Kongregację Świętego Oficjum Inkwizycji w samym Rzymie. Najbardziej znaną ofiarą tego urzędu był w 1633 r. kolega naukowiec Leonarda, Galileo Galilei.

Leonardo był wynalazcą i eksperymentatorem we wszystkim, ale byłoby gorzej niż nierozsądnie ryzykować obrazę zarówno swojego pracodawcy, jak i papieża.

  1. Leonardo był znany z malowania zniewieściałych mężczyzn.

Istnieją kontrowersje dotyczące tego, czy Leonardo był gejem, czy nie. Niezależnie od tego, czy był, czy nie, z pewnością poświęcał więcej uwagi męskiej anatomii i ogólnie pięknym mężczyznom niż kobiecej anatomii czy samicom. W jego notatnikach jest kilku dość zmysłowych młodych mężczyzn, z długimi, kręconymi włosami i skromnie spuszczonymi oczami z ciężkimi powiekami. Twarze niektórych z tych mężczyzn są podobne do twarzy Jana.

Na tej podstawie wydaje się jasne, że Da Vinci namalował apostoła Jana mdlejącego obok Chrystusa, a nie Marię Magdalenę. „Kod Leonarda da Vinci” jest ciekawy i skłania do refleksji. Jest to jednak fikcja i twórcza opowieść utkana przez Dana Browna, oparta na odrobinie historii, która znacznie wykracza poza fakty historyczne.

https://www.milan-museum.com/leonardo-last-supper-cenacolo.php

Trochę historii o Ostatniej Wieczerzy Leonarda da Vinci

Ostatnia Wieczerza Leonarda da Vinci (Cenacolo Vinciano) to jeden z najsłynniejszych obrazów na świecie. To dzieło zostało namalowane w latach 1494-1498 za rządów Ludovica il Moro i przedstawia ostatnią “kolację” między Jezusem a jego uczniami.

Aby stworzyć to wyjątkowe dzieło, Leonardo przeprowadził wyczerpujące badania, tworząc nieskończoną ilość szkiców przygotowawczych. Leonardo porzuca tradycyjną metodę malowania fresków, malując scenę “na sucho” na ścianie refektarza. Odnaleziono ślady złotych i srebrnych folii, które świadczą o chęci artysty do wykonania figur w sposób znacznie bardziej realistyczny, z uwzględnieniem cennych detali. Po ukończeniu jego technika i czynnik środowiskowy przyczyniły się do ostatecznego zniszczenia fresku, który był poddawany licznym renowacjom.

Ostatnia renowacja została zakończona w 1999 roku, gdzie zastosowano kilka metod naukowych, aby jak najbardziej zbliżyć się do oryginalnych kolorów i usunąć ślady farby nałożonej w poprzednich próbach odrestaurowania fresku.

Jaka jest obecnie Ostatnia Wieczerza Leonarda?

Ostatnia Wieczerza Leonarda znajduje się w swoim pierwotnym miejscu, na ścianie jadalni dawnego klasztoru dominikanów Santa Maria delle Grazie, dokładnie w refektarzu klasztoru i jest jednym z najbardziej znanych i znanych dzieł sztuki na świecie.

“Ostatnia Wieczerza” Leonarda Da Vinci, ogromny obraz o wysokości 4,60 metra i szerokości 8,80 metra, został wykonany temperą i olejem na preparacie gipsowym zamiast techniki powszechnie stosowanej w okresie fresku.

Obecnie wdrożono kilka środków mających na celu ochronę lakieru przed zniszczeniem. Aby zapewnić utrzymanie fresku w temperaturze pokojowej, od czasu ostatniej renowacji wstęp dla zwiedzających został ograniczony do grupy 25 osób co 15 minut.

Ciekawostki o Ostatniej Wieczerzy Leonarda

Czy wiesz, że wielka sława tego arcydzieła wzbudziła zainteresowanie wielu historyków, badaczy i powieściopisarzy, którzy starają się rozwiązać rzekome tajemnice i zagadki otaczające ten obraz. Na przykład w książkach “The Templar Revelation” autorstwa Clive’a Prince’a i Lynn Picknett oraz w powieści Dan Brown’s Da Vinci Code (Kod Leonarda da Vinci) potwierdzono, że postać po prawej stronie Jezusa nie jest apostołem Janem, ale postacią żeńską. Prawda jest taka, że te tajemnice i ciekawostki nie zostały jeszcze rozwiązane.

Czy wiesz, że podczas wojny o niepodległość Francji wojska napoleońskie wykorzystywały ścianę refektarza do ćwiczeń strzeleckich, a podczas II wojny światowej w 1943 roku bombardowaniom udało się zerwać dach starej dominikańskiej jadalni, pozostawiając farbę na otwartej przestrzeni przez kilka lat.

Dlaczego warto odwiedzić Ostatnią Wieczerzę Leonarda?

Ostatnia Wieczerza Leonarda da Vinci jest bez wątpienia jednym z najważniejszych dzieł sztuki wszechczasów, zarówno ze względu na nowatorskie podejście, jak i wpływ, jaki wywarła na artystów w każdym wieku. To wspaniałe dzieło sztuki było postrzegane przez współczesnych artystów Leonarda jako “obraz, który mówi”, coś, co nigdy wcześniej się nie zdarzyło.

Jak zwiedzić Ostatnią Wieczerzę Leonarda da Vinci?

Ostatnia Wieczerza Leonarda da Vinci to bez wątpienia jedna z najciekawszych atrakcji w Mediolanie. Dostępność biletów jest bardzo ograniczona, dlatego wcześniejsza rezerwacja jest uważana za “obowiązkową”. Bilety na to arcydzieło można zarezerwować online, ale muszą być sprzedawane w ramach pakietu, dlatego zaleca się połączenie ich z audioprzewodnikiem po Mediolanie lub z wejściami do Galerii Brera lub Pinakoteki Ambrosiana.

Oczywiście istnieje również możliwość zarezerwowania wycieczki z przewodnikiem, która może obejmować również zwiedzanie innych kościołów lub atrakcji znajdujących się w centrum Mediolanu.

Możliwe jest również zamówienie wizyty z prywatnym przewodnikiem, która oprócz wejścia na Ostatnią Wieczerzę obejmuje wizytę w sąsiednim kościele Santa Maria delle Grazie.

Inne atrakcje w okolicy

Mediolan to wielkie miasto pełne niespodzianek. W niewielkiej odległości od Ostatniej Wieczerzy Leonarda da Vinci znajduje się Plac Duomo w historycznym centrum miasta. Na tym placu znajduje się słynna gotycka katedra mediolańska oraz pomnik Wiktora Emanuela II wzniesiony w 1896 roku na cześć króla Włoch. Znajduje się tu również wspaniała Galeria Vittorio Emanuele II, centrum handlowe pełne kawiarni, restauracji i sklepów. Po przejściu przez tę galerię dotrzesz do luksusowego teatru miasta Mediolanu, La Scali. Spacer po historycznym centrum po prostu niezapomniany!

 

 

Bezpieczne i uczciwe wybory parlamentarne w Polsce

WYBORY – PO CO KOMU TEN BLOCKCHAIN?

Aby wybory nie mogły zostać sfałszowane! już dziś  powinna zostać przygotowana ustawa o nowym systemie wyborczym opartym na blockchain

Odbyły się wybory w Polsce, to skłoniło mnie do refleksji nad funkcjonującym w Polsce systemem wyborczym.  Rozwiązania typu blockchain doskonale rozwiązują problemy związane z ogólnie pojętym zaufaniem do organów państwowych i jest to wręcz doskonały przykład wykorzystania tej technologii w praktyce na poziomie instytucji państwowych.

Nasz świat jest coraz bardziej zanurzony w technologii i jasne jest , że głosowanie w wyborach online  jest czymś , co z pewnością nastąpi w przyszłości . Pozostają pewne pytania , takie jak: kiedy tego typu rozwiązania zostaną wdrożone, jaka będzie ochrona prywatności wyborców oraz jak system zostanie zabezpieczony? Projekt bezpiecznych konkretnych rozwiązań został przygotowany i może zostać udostępniony Rządowi RP. 

SYSTEM WYBORCZY W POLSCE 

System wyborczy w Polsce, tak jak w większości państw demokratycznych, opiera się na zasadach zawartych w konstytucji. Jest tak napisany, by gwarantował uczciwe przeprowadzenie wyborów i wyłonienie w nich reprezentantów, których wskażą obywatele. 

W Polsce organem nadzorującym wybory jest Państwowa Komisja Wyborcza. Skład , kompetencje  czy też sposób powoływania komisji zmieniał się wielokrotnie na przestrzeni ostatniego stulecia.  Państwowa komisja wyborcza w obecnym kształcie organizacyjnym została powołana zgodnie ustawą ( info w linku)

https://pkw.gov.pl/prawo-wyborcze/konstytucja-rzeczypospolitej-polskiej

 Wybory w Polsce przeprowadzane są w sposób stacjonarny i korespondencyjny tzn każda osoba mająca uprawnia do oddania swojego głosu musi stawić się osobiście w lokalu wyborczym z ważnym dokumentem tożsamości lub zagłosować w systemie korespondencyjnym.  Swoich kandydatów wybieramy zaznaczając ich nazwiska na wybranych listach. 

Głosy liczone są ręcznie, a wyniki – też ręcznie – zapisywane w projekcie protokołu głosowania: głosy ważne i ile dostały partie, ile konkretni kandydaci. Dane te zostają wprowadzone do jednej z aplikacji wchodzących w skład Systemu Wsparcia Organów Wyborczych. Oprogramowanie sprawdzi, czy ustalone przez komisję liczby mają matematyczny sens. Na przykład, czy liczba głosów oddanych na poszczególne partie nie przekracza liczby ważnych głosów oddanych w danej komisji.

TRENDY ŚWIATOWE W WYBORACH

Mogłoby się wydawać iż głosowanie typu elektronicznego – przez internet to powszechny standard w wysoko rozwiniętych krajach Europy i na świecie. Nic bardziej mylnego. Na 28 krajów Unii Europejskiej, zarówno w jej zachodniej, jak i wschodniej części, jakakolwiek forma głosowania elektronicznego jest dostępna tylko w trzech. Są to Belgia, Estonia i Francja. Taką możliwość mieli obywatele Bułgarii, jednak dane pochodzą z 2017 roku. Rok wcześniej odbyło się tam referendum, w którym Bułgarzy opowiedzieli się „za” takim rozwiązaniem. W grudniu 2018 roku bułgarski minister sprawiedliwości Danaił Kiriłow ogłosił jednak, że z obawy o bezpieczeństwo prowadzenia takiego sposobu głosowania rząd wycofa się z tego pomysłu.

Wychodząc poza Europę, warto jeszcze przyjrzeć się sposobom głosowania w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. W Ameryce systemy głosowania są zróżnicowane w oparciu o konkretne stany. Większość z nich można jednak zakwalifikować jako głosowanie elektroniczne. Kanadyjski podział administracyjny na prowincje również skutkuje brakiem jednego spójnego systemu oddawania głosów w różnych typach wyborów. W kraju dopuszcza się różne formy głosowania elektronicznego, ale rozróżnienie następuje w oparciu o prowincje i rodzaj wyborów.

PROBLEMY OBECNYCH SYSTEMÓW WYBORCZYCH

Zarówno głosując stacjonarnie jak i wykorzystując tak zwany e-voting możemy napotkać  pewne niedogodności z tym związane. 

Wydaje się, iż największą zmorą współczesnego stacjonarnego systemu wyborczego jest obniżona frekwencja wyborcza. Korki do lokalu wyborczego, kolejki do  urny, brak czasu czy też zwykłe lenistwo powodują, iż wiele osób nie decyduje się wziąć udziału w wyborach. Pod tymi względami system e- votingu wydaje się być o wiele bardziej efektywny. Gdyby obywatel mógł przeznaczyć 5-10 minut na wzięcie udziału w głosowaniu, zdecydowanie chętniej podjął to działanie. Kolejna  sprawa to koszty związane z przeprowadzeniem wyborów. Wynajem lokali, zatrudnienie osób liczących głosy, wydruk list itp to wiele wydanych milionów złotych. System ten jest po prostu o wiele droższy od e-votingu.

Jednym ze sposobów na zachęcenie „leniwych” wyborców może być głosowanie przez internet. E-voting jednak również nie jest doskonały.  Choć propozycje pojawiają się od lat, nie zanosi się na to, by pomysł w Polsce zrealizowano. Dlaczego? Według ekspertów tego typu głosowania są bardzo podatne na nadużycia, zarówno na ataki z zewnątrz jak i manipulacje wewnątrz.  Tego typu system zmagały się prawdopodobnie z wieloma atakami hakerskimi. Argumenty te jednak dla wielu nie są przekonujące. Pojawiają się także głosy, że skoro coraz więcej spraw załatwiamy przez internet – w tym te związane z pieniędzmi – to i e-wybory powinny być możliwe. Internetowa bankowość jest dziś bezpieczna, więc głosowanie również musi dać się ochronić. 

Wydaje się, iż na dzień dzisiejszy system e- votingu musi stanowić jedynie uzupełnienie stacjonarnego typu a wynika to choćby z faktu, iż nie każdy obywatel byłby wstanie obsłużyć elektroniczny-internetowy system głosowania. Dotyczy to zwłaszcza osób będących w wieku emerytalnym. Konieczna byłaby szeroka akcja edukacyjna społeczeństwa.

WYBORY – PO CO KOMU TEN BLOCKCHAIN?

Zbudowanie elektronicznego systemu głosowania spełniającego wymogi i wymagania prawne ustawodawców  było i jest wyzwaniem od dłuższego czasu. Księga rozproszona jest wielkim postępem technologicznym w świecie. Blockchain oferuje nieskończone możliwości budowy wszelakich aplikacji, które pozwalają korzystać z globalnej ekonomii. Zastosowanie technologii blockchain w głosowaniu może rozwiązać większość problemów związanych z istniejącymi systemami wyborczymi.

Należy zwrócić uwagę, iż w tradycyjnych systemach głosowania mamy do czynienia z tradycyjną bazą danych utrzymywaną przez jedną organizację i ta organizacja ma całkowita kontrolę nad nią w tym możliwość manipulowania przechowywanymi danymi, cenzurowania danych lub nieuczciwego dodawania danych. W większości przypadków nie stanowi to problemu, ponieważ organizacja, która utrzymuje bazę danych, robi to na własną korzyść, a zatem nie ma motywu fałszowania zawartości bazy danych; istnieją jednak inne przypadki użycia, takie jak sieć finansowa czy wybory, w której przechowywane dane są zbyt wrażliwe, a motyw do manipulacji nimi jest zbyt kuszący, aby umożliwić dowolnej organizacji pełną kontrolę nad bazą danych. Nawet jeśli można zagwarantować, że odpowiedzialna organizacja nigdy nie wprowadzi oszukańczej zmiany w bazie danych (założenie, które dla wielu osób jest już zbyt wielkim pytaniem), nadal istnieje możliwość, że haker może się włamać i manipulować baza danych do własnych celów.

Najbardziej oczywistym sposobem na zapewnienie, że żadna pojedyncza jednostka nie może manipulować bazą danych, jest upublicznienie bazy danych i umożliwienie każdemu przechowywania nadmiarowej kopii bazy danych. W ten sposób wszyscy mogą być pewni, że ich kopia bazy danych jest nienaruszona, po prostu porównując ją z kopią wszystkich innych. Takie rozwiązanie oferuje nam właśnie blockchain.

Dodatkowo Blockchain zapewnia dodatkowe korzyści takie jak:

1.Ważność wyników. Wyniki głosowania zorganizowane przy użyciu technologii blockchain nie mogą zostać sfałszowane. Zawsze możesz sprawdzić, ile głosów zostało wydanych na początku głosowania, jak zostały one rozdzielone do portfeli i o której godzinie przeprowadzono transakcje.

2.Przejrzystość procesu. Blockchain zapewnia możliwość kontrolowania procesu głosowania, ponieważ każda zainteresowana osoba może wdrożyć węzeł z pełną kopią wszystkich danych i niezależnie analizować je na poziomie blockchain.

3.Anonimowość. Każdy uczestnik ma możliwość utworzenia pary kluczy publicznych i prywatnych na lokalnej maszynie i nikt poza nim nie będzie wiedział, że dany portfel należy do niego. Tak więc nikt nie może wiedzieć, jak głosował ten członek, z wyjątkiem przypadku, gdy sam członek deklaruje, że dany portfel należy do niego.

4.Szybkość przetwarzania danych. Głosowanie w mieście, regionie, kraju lub korporacji z biurami w różnych krajach może wiązać się ze znacznymi kosztami, a także trudnościami organizacyjnymi i przejściowymi stratami, zarówno w przypadku głosowania, jak i przetwarzania danych. Decentralizacja sprawi, że wyniki głosowania w całym kraju będą widoczne, pomimo faktu, że każdy region / miasto może obsługiwać własny węzeł systemowy do dystrybucji obciążeń.

Rozwój technologii i społeczeństwa popychają ludzkość do poszukiwania tańszych i bardziej niezawodnych metod głosowania. Zastosowanie technologii blockchain w głosowaniu może rozwiązać większość problemów związanych z istniejącymi systemami wyborczymi. Pomysł użycia blockchain w systemach do głosowania jest pytaniem, które odpowiada samo: blockchain pozwala zastąpić starożytną technologię głosowania, w której przekazano swój głos komuś za pomocą fizycznego obiektu (kulka określonego koloru, papierowa karta do głosowania itp.) , do przeniesienia tokena cyfrowego.

Jak zrobić wybory na Blockchain? – Kwarantanna z Bitcoinem #21 – dyskusja praktyków należy zaznaczyć, że nie jest to dyskusja Stowarzyszenia Ordynacka a praktyków i ma raczej luźny charakter

Poniższe prezentacje nie są najnowsze , ale dosyć dobrze opisują nowy świat cyfrowych możliwości . Czy blockchain jest rozwiązaniem dla głosowania przez internet? Co wybory mają wspólnego z blockchainem i tokenizacją? Okazuje się, że dużo. O tym i o możliwościach głosowania przez #blockchain rozmawialiśmy z chłopakami z IVoting. Jakie były wnioski? Sprawdźcie sami! Występują: IVoting, Rahim Blak, Sławek Zawadzki.

Kanga Exchange 14 lip 2020 Występują: IVoting, Rahim Blak, Sławek Zawadzki.

artykuł przygotował i opublikował Edward Gwoźdź

Edward Gwoźdź

Dedykcja Stowarzyszenia Ordynacka dla prof. Barbary Krupy Wojciechowskiej

SCR

Stowarzyszenie C z e r w o n e j R ó ż y (SCR) w G d a ń s k u zostało założone przez działaczy lub byłych działaczy ZSP i SZSP. Oficjalną datą założenia jest 03 kwietnia 1996 roku. Przyjęło za swoje zadanie kontynuacje najlepszych wartości konkursów o nagrodę czerwonej róży prowadzonych przez ruch studencki w ZSP,SZSP,ZSP oraz integracje środowiska działaczy akademickich. Bardzo ważną ideą było umożliwienie budowania pomostów pomiędzy różniącymi się politycznie środowiskami ZSP i NZS poprzez spotkania w Dworze Artusa na ul. Długi Targ w Gdańsku. Jako osoby pracujące nad powołaniem do życia SCR należy wymienić ze strony ZSP Ludwika Klinkosza, Edwarda Gwoździa, Adama Pawlaka, a ze strony NZS Macieja Płażyńskiego i Pawła Adamowicza. Wyrazem i pamiątką tej współpracy jest tablica na obecnej siedzibie Rady Miasta Gdańska, odsłonięta w roku milenium tj. 2000. Koncepcję zawieszenia tablicy pamiątkowej na nowej siedzibie Rady Miasta Gdańska, a dotychczasowej Klubu KSW ZSP ŻAK omówili, postanowili i przyjęli do wykonania Paweł Adamowicz -NZS i Edward Gwoźdź -ZSP. Powstał projekt dokumentacja i stosowne zezwolenia w tym Pomorskiego Konserwatora Zabytków. Tablicę odsłaniali Wowo Bielicki i Ludwik Klinkosz w asyście osób z grafiki powyżej. Oczywiście należałoby wymienić tytuły jak Prof. Dr. Prezes, Dyrektor, Marszałek Sejmu RP, Senator, Poseł, Minister , Prezydent Miasta Gdańska, Prezydent RP, ale wszyscy byliśmy przede wszystkim koleżankami i kolegami więc mówiliśmy sobie po imieniu. Stowarzyszenie Czerwonej Róży było pierwowzorem dla powstania Stowarzyszenia Ordynacka. Prezesem Stowarzyszenia Czerwonej Róży od dnia założenia do dzisiaj jest Ludwik Klinkosz. Prezes KSW ZSP ŻAK Andrzej Cybulski (Cybuch) mówił: to jest idea czerwonej róży. Nazywał ruch Sprzysiężeniem Czerwonej Róży, ale na ten temat już w kolejnych publikacjach. Póki co “Bilety do szczęścia” o Cybuchu (w linku).

Poniżej uproszczona lista założycieli Stowarzyszenia Czerwonej Róży. Przepraszamy za brak widocznych podpisów czy innych danych oraz mocniejsze zabezpieczenie informatyczne grafiki. UWAGA: treść może być niewidoczna w wersji mobilnej (telefon).

Osoby które chcą utrzymać kontakt ze Stowarzyszeniem prosimy o dołączenie się do CHATU prze klikniecie.

Gdańsk – Rada Miasta przyznała Medal Księcia Mściwoja II

Medale Księcia Mściwoja II w dniu 21-09-2023 otrzymali: • dr hab. n. med. Janusz Limon • Krystyna Zachwatowicz-Wajda • Tadeusz Zdunek • Stowarzyszenie Czerwonej Róży Wyróżnienia przyznawane są przez Radę Miasta Gdańska od 1996 roku wybitnym osobom i organizacjom działającym na rzecz naszego miasta. Trzeba podkreślić, że w 1996 roku, kiedy aktualni i byli działacze Zrzeszenia Studentów Polskich utworzyli Stowarzyszenie Czerwonej Róży motto jakie przyjęli “Z pokolenia w pokolenie” miało dwa oblicza. Z jednej strony demograficzne i naturalne, ale z drugiej a nie mniej ważnej, było budowanie pomostów politycznych. Pomysł został poparty przez działaczy NZS w osobach Macieja Płażyńskiego i Pawła Adamowicza. Istotnym było poparcie prof. Olgi Krzyżanowskiej.  Ze strony ZSP pomysłodawcami byli dr. Adam Pawlak, Edward Gwoźdź i Ludwik Klinkosz. Prezesem Stowarzyszenia od początku został Ludwik Klinkosz i dzięki jego determinacji, a także wielkiemu wkładowi finansowemu SCR działa do dnia dzisiejszego skupiając klika pokoleń studentów i profesorów. Znaną była w Gdańskim Środowisku Akademickim anegdota z błogosławieństwa na Nowy Rok jakie wygłosił, na wigilii Stowarzyszenia Czerwonej Róży, Ksiądz Arcybiskup Tadeusz Gocłowski cytat: ” Biały opłatek i czerwona róża to POLSKA”. Na wigilii było obecnych ok 500 osób, odczytano życzenia od Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Nie można pominąć zasług osób aktywnych w Czerwonej Róży, bez których Stowarzyszenie nie mogłoby się rozwinąć, czyli Rektorów Wyższych Uczelni Trójmiasta z Rektorem prof. Edmundem Wittbrodt Rektorem Politechniki Gdańskiej , Sekretarz Miasta Gdańska Danuty Janczarek, Adwokata Mec. Donata Paliszewskiego, Prezesów KSW ŻAK Wojciecha Kaczorowskiego i Zbigniewa Jasiewicza oraz całego grona działaczy ZSP takich jak Stanisław Ciosek, Aleksander Kwaśniewski, Andrzej Szultz, Eugeniusz Wincek i wszystkie nasze drogie koleżanki i koledzy https://www.gwozdz.eu/

 

Medal Księcia Mściwoja II dla Stowarzyszenie Czerwonej Róży za promowanie zdobywania wiedzy oraz osiągania jak najlepszych wyników w nauce wśród studiującej młodzieży. Stowarzyszenie Czerwonej Róży wpisane zostało do KRS z datą 03-04-1996 roku, kontynuując niemal sześćdziesięcioletnią tradycję powołaną do życia przez Zrzeszenie Studentów Polskich ( kontynuowane w SZSP i ZSP ponownie) konkursów o laur Czerwonej Róży. Gdańskie konkursy o laur Czerwonej Róży rozpoczęły swoją historię w 1960 roku w Klubie ZSP Studentów Wybrzeża ŻAK. Na początku był to konkurs poetycki, potem dołączona została kategoria na najlepszego studenta uczelni Wybrzeża, a następnie na najlepsze koło naukowe. Oprócz nagród konkursowych przyznawano także nagrody honorowe; za całokształt twórczości poetyckiej (Pierścień), za debiut (Peleryna), dla poety Ziem Zachodnich (Pióro). Pomysł nagród symbolicznych zrodził się w Krakowie w czasie Ogólnopolskiego Festiwalu Kultury Studentów w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. W kolejnych latach nastąpiły zmiany – Pióro stało się nagrodą dla krytyków, przyznawano także nagrody Pegaza dla tłumaczy, Wiatru od morza za działalność kulturalną, Kogi Gdańskiej za podejmowanie w poezji tematyki morskiej. Były także nagrody honorowe Czerwonej Róży z okazji jubileuszy Żaka. Po latach przerwy, związanej z transformacją i zaprzestaniem działalności studenckiego „Żaka”, w 1997 roku wznowiono konkurs poetycki wspólnie z Gdańskim Towarzystwem Przyjaciół Sztuki o zasięgu ogólnopolskim. Jest to jeden z najstarszych w Polsce i jeden z niewielu, który posiada niemal kompletną dokumentacje (kilka antologii lata 1960-1984). Powołane w latach 90-tych Stowarzyszanie Czerwonej Róży reaktywowało konkursy na Najlepszego Studenta uczelni wybrzeża oraz na najlepsze Koło Naukowe, fundując corocznie nagrody w postaci samochodu osobowego oraz nagrody finansowe. Sponsorami nagród są firmy skupione i wspierające Stowarzyszenie. Obecnie, poza starą żakowską „gwardią”, członkami Stowarzyszenia stają się automatycznie kolejni laureaci, co zapewnia kontynuowanie działalności. Stowarzyszenie ma status organizacji pożytku publicznego i prowadzi działalność w oparciu o składki i darowizny. Stowarzyszenie Czerwonej Róży, obchodzące w tym roku swój srebrny jubileusz, jest doskonale znane i cenione przez środowisko akademickie uczelni naszego regionu. Stowarzyszenie, kontynuując ponad sześćdziesięcioletnią tradycję i nagradzając corocznie najlepszych studentów i koła naukowe, przyczynia się znakomicie do promowania zdobywania wiedzy poprzez kształcenie i prowadzenie badań naukowych przez studiującą młodzież. Coroczne, uroczyste wręczanie ufundowanych przez Stowarzyszenie „Czerwona Róża” nagród jest wielkim i ważnym wydarzeniem dla środowiska akademickiego naszego regionu. Uczestniczą w nim studenci i najwyższe władze uczelni wyższych.

Medal Księcia Mściwoja II 

Od 1996 roku Rada Miasta Gdańska przyznaje medale Księcia Mściwoja II oraz św. Wojciecha. Medale, wykonane w srebrze, przyznawane są polskim i zagranicznym obywatelom, instytucjom i organizacjom. Otrzymują je ci, których działania przyczyniły się do rozsławienia imienia Gdańska zarówno w regionie, kraju, jak i na świecie.

– Medale przyznawane są przez Kapitułę za wyjątkową pracę bądź zainteresowania, które wyrastają ponad przeciętne zaangażowanie i poświęcenie dla rozwoju kultury, nauki, służby zdrowia i gospodarki.

Dotychczas nagrodzonych zostało medalem św. Wojciecha 82 laureatów, a medalem Księcia Mściwoja II – 138.

Siedem najwyższych odznaczeń od Miasta. Zobacz, kto otrzymał medale – nasza relacja

 

ALMATUR

error: Content is protected !!