BitKopalnia

Czym są i jak działają kopalnie kryptowalut?

Z reguły mówiąc o kopalni kryptowalut mamy na myśli albo duży zestaw sprzętu służącego wydobyciu, albo funkcjonującą farmę górniczą. Język angielski jest w temacie krypto bardziej precyzyjny od polskiego i jaśniej definiuje podstawy.

Górnik (minerto węzeł przetwarzający transakcje, czasem też osoba się tym zajmująca.

Platforma wydobywcza (mining rig) to zestaw wysokiej klasy sprzętu, zapewniający wystarczającą wydajność, by móc uczestniczyć w wydobyciu i zdobywać kryptowaluty.

Pula wydobywcza (mining poolto grupa niezależnych górników, którzy łączą swoją moc obliczeniową, aby zwiększyć szanse na wydobycie bloku i otrzymanie nagród.

Odmianą puli jest farma wydobywcza (mining farm) – ogromne centrum obliczeniowe z tysiącami koparek, najczęściej będące pod kontrolą jednej firmy.

W języku polskim kopalnia kryptowalut może oznaczać dowolne z tych pojęć.

Kopalnia kryptowalut (mining rig)

Może mieć dowolną formę i skalę, ważne jest jej przeznaczenie. Kryteria spełnia nawet nasz własny komputer, jeśli jest stale podłączony do sieci Proof of Work i przetwarza transakcje. Z drugiej strony, może to być również ogromna farma serwerów, złożona z tysięcy najlepszych koparek i zużywająca więcej prądu niż spore miasto.

Platformy do wydobywania kryptowalut mogą być oparte na różnego typu procesorach, CPU, GPU czy FPGA. Obecnie największe znaczenie mają wyspecjalizowane koparki kryptowalut, zapewniające maksymalną wydajność. Ich możliwości są wyrażone w mocy haszowania, określającej ile obliczeń jest w stanie wykonać na sekundę. Teoretycznie im więcej mocy ma platforma, tym większą mamy szansę na zarobek.

Większa moc obliczeniowa niekoniecznie jednak oznacza, że ​​osiągniemy zysk. Aby nasza platforma wydobywcza była opłacalna, musi pokryć koszt energii oraz wydatki związane z jej zakupem i serwisowaniem. A to nie jest proste, biorąc pod uwagę że nie my jedni chcemy kopać BTC.

Duże kopalnie Bitcoina to świetnie zorganizowane i zarządzane przedsięwzięcia.

Ekonomia kopalni

Nagroda za wykopanie bloku Bitcoina to obecnie 6,25 BTC, prawie 200 000 dolarów. I to co 10 minut! Warto się postarać, by przypadła ona właśnie nam, zanim wskutek halvingu zmaleje o połowę.

Niestety, przetwarzanie bloków w sieciach opartych na Proof of Work to wściekle konkurencyjna branża. Wydobywanie Bitcoina jest kosztownym i energochłonnym procesem, z rosnącą wciąż skalą trudności.

W miarę jak coraz więcej górników przyłącza się do sieci, a technologia wydobycia staje się bardziej wydajna, praca wymagana do wydobycia bloku wzrasta. Górnicy, którzy chcą osiągnąć zysk, muszą stale wprowadzać innowacje lub znajdować tańsze źródła energii. Branża rozwija w szybkim tempie i tylko najwięksi mogą sobie pozwolić, by stale pozostawać w czołówce.

Problemem jest, że górnicy nie są w stanie przewidzieć, kiedy znajdą nowy blok i uzyskają dochód. Mogą mieć szczęście i zdobyć nagrodę w ciągu kilku dni, mogą też przepalać prąd latami bez powodzenia.

W ostatniej dekadzie tylko 0,003% bloków zostało rozwiązanych przez pojedynczych górników.

Dla dużych firm wydobywczych jest to niedogodność, którą mogą przezwyciężyć dzięki rozmiarowi swojej działalności. Jeśli farma wydobywcza ma 20 tysięcy koparek, szanse na wydobycie bloku są całkiem spore. Jeśli zaś trafi się gorszy okres, kapitał rezerwowy zrekompensuje chwilowy spadek dochodów. Właściciel małej platformy wydobywczej nie ma takich możliwości.

I właśnie po to, aby indywidualni górnicy mieli szansę w konkurencji z gigantami, pojawiły się pule wydobywcze.

Jak działają kopalnie oparte na pulach wydobywczych

Aby zagwarantować sobie niewielkie, ale pewne dochody, górnicy mogą łączyć swoją moc obliczeniową, wydobywać bloki wspólnie i dzielić między sobą otrzymywane nagrody. Taka jest idea pul wydobywczych.

Operator puli pełni rolę zarządcy: rozdziela pracę między członków puli, rejestruje użyty hashpower, dokonuje podziału i dystrybucji nagród. Zwykle pobiera z tego tytułu 2-4% zysków, resztę rozdzielając między górników.

Dla małego górnika, który ma niewielkie szanse na samodzielne znalezienie bloku, dołączenie do puli wydobywczej jest rozsądnym wyjściem. Stałe dochody pomagają mu pokrywać koszty, czasem zapewniając niewielką nadwyżkę.

Pule wydobywcze są bardzo ważne z punktu widzenia decentralizacji kryptowalutZ jednej strony, zapobiegają one całkowitemu przejęciu wydobycia przez ogromne korporacje. Z drugiej – proces łączenia się niezależnych górników w ogromne pule wydobywcze sam w sobie zagraża decentralizacji.

Nie ma dobrego wyjścia. Można jedynie pocieszać się, że jeśli pula wydobywcza będzie działać w złej wierze, jej członkowie mogą łatwo dołączyć do innej. Pojawiają się także nowe rozwiązania jak protokół puli wydobywczej Stratum v2, dający większą kontrolę członkom puli kosztem operatora.

W sieci Bitcoin teoretycznie porozumienie operatorów dwóch największych pul wystarczy, aby przeprowadzić przynajmniej krótkotrwały atak 51%.

Jak zarobić poprzez udział w puli

Jak już wiemy, indywidualny górnik jest zawodem wymierającym, przynajmniej jeśli chodzi o najbardziej popularne blockchainy PoW. Jeśli chcemy przetrwać, to albo skupimy się na innych algorytmach (np. PoST), albo musimy poważnie rozważyć dołączenie do puli wydobywczej. Jak rozdzielają one zyski i ile da się na tym zarobić?

Istnieje wiele schematów, określających kto i ile zarobi w puli. Najczęściej stosowane są:

  1. Pay Per Share (PPS). Najpopularniejsza metoda dystrybucji nagród. Pula nie musi czekać na pojawienie się nowych dochodów z wydobycia, górnicy są opłacani z istniejących środków. Nagrody są wypłacane na podstawie średnich zysków z wydobycia.
  2. Proporcjonalny (PROP). Górnicy otrzymują wynagrodzenie tylko wtedy, gdy pula wydobyła nowy blok. Wypłata jest dokonywana w proporcji do mocy obliczeniowej, wniesionej do wydobycia tego bloku.
  3. Pay Per Last N Shares (PPLNS). Ulepszenie metody PROP. Nagrody są rozdzielane na podstawie średniego, nie chwilowego hashrate wnoszonego do puli.
  4. System oparty na wynikach (SCORE). Premiuje długotrwale zaangażowanych użytkowników. Czas, przez jaki wkład hashrate był utrzymywany w puli jest głównym czynnikiem decydującym o przydzieleniu nagrody.

Istnieją także inne schematy, jak FPS, PPS+ czy SMPPS.

W sieci szeroko reklamują się kopalnie kryptowalut działające online. Dopóki nie zdobędziesz doświadczenia, zapomnij jednak o cloud miningu – zdecydowana większość ofert ma na celu jedynie wykorzystanie Twojej naiwności.

Jak wybrać dobrą kopalnię?

Kopalnie kryptowalut (pule wydobywcze) są jak każde inne przedsięwzięcie – bywają lepsze i gorsze. Jak dołączyć do właściwej?

  • sprawdź zgodność wymagańz posiadanym sprzętem – pule mogą np. premiować tylko koparki ASIC,
  • zbadaj uczciwość puli – warto dołączyć tylko do tych z przejrzystymi zasadami i lubianych przez użytkowników,
  • oceń, czy schemat wypłat ci odpowiada– w Twoim wypadku PPS może być lepszy od PPLNS, albo odwrotnie,
  • sprawdź stabilność puli– jeśli zbyt często wchodzi ona w stan offline, mocno odbija się to na zyskowności,
  • przestudiuj opłaty – bywają pule bez opłat, ale wbrew pozorom nie zawsze są najlepszym wyjściem (niski hashrate).

Zalety i wady udziału w puli wydobywczej

Mocne strony

  • wyższa rentowność– w grupie rosną szanse na wydobycie bloku, nawet jeśli nasz sprzęt nie jest hi-end,
  • stabilny dochód– schemat wypłat potrafi zapewnić nam stały dochód pasywny z kryptowalut,
  • niższa bariera wejścia– nie musimy rozgryzać wszystkiego samodzielnie od początku,

Słabe strony

  • brak szans na główną nagrodę – nie ma szans na duży, jednorazowy zysk, jak przy kopaniu solo,
  • centralizacja – operator puli może potencjalnie manipulować nagrodami blokowymi, a nawet przeprowadzić atak 51%,
  • opłaty – niektóre pule pobierają wysoką opłatę za usługi, co istotnie pomniejsza zyski.

Największe kopalnie w Polsce i na świecie

Ponieważ to Bitcoin jest królem krypto, skupimy się na kopalniach tej kryptowaluty. Statystyki są jasne: rynkiem rządzi kilka czołowych kopalni, inne są co najwyżej przystawką do obiadu.

Lp. Kopalnia Udział Hashrate Warunki
1 Foundry 28.07 % 102.65 EH/s FPPS, opłata 0-4%
2 AntPool 24.36 % 89.08 EH/s PPS+, PPLNS, opłata 0-4%
3 F2Pool 15.31 % 55.99 EH/s PPS+, opłata 2,5%
4 Binance 8.35 % 30.54 EH/s PPS, opłata 2,5%
5 ViaBTC 7.66 % 28.00 EH/s PPS, PPLNS, opłata 2-4%

Warto zauważyć, że AntPool jest pulą prowadzoną przez największego producenta koparek ASIC, Bitmain Tech Ltd. Jego model Antminer jest wykorzystywany przez prawie wszystkich i odpowiada za 70% wydobycia BTC!

Polska nie wyróżnia się jako siedziba wielkich kopalni kryptowalut. W mediach polskie kopalnie przewijają się jedynie w kontekście ogromnych afer (kopalnia na Żeraniu) lub kradzieży prądu do zasilania wydobycia.

Jak zacząć budować własną kopalnię?

Bez różnicy, czy zamierzamy zająć się kopaniem kryptowalut solo, czy też dołączyć do którejś z istniejących pul, czy będziemy kopać BTC, czy też altcoiny – musimy mieć sprzęt. Jak się do tego zabrać?

Powiedzmy jasno – nie da się zbudować solidnej platformy wydobywczej za małe pieniądze. Twoja mała kopalnia będzie musiała funkcjonować na rynku obok gigantów wyposażonych w tysiące najnowszych koparek. Pozorne oszczędności zemszczą się ogromnymi rachunkami za prąd, które i bez nich będą bardzo wysokie.

Jeśli nie chcesz wydawać gigantycznych sum na energię elektryczną, pomyśl o protokołach wymagających znikomej mocy obliczeniowej, jak Chia, Filecoin czy wchodzący właśnie na rynek Spacemesh.

Prace wstępne

  1. Zacznij od przeczytania naszych tekstówkopaniu kryptowalut, protokole Proof of Work oraz koparkach krypto. Zainteresuj się także protokołem Proof of Stake oraz stakowaniem – może uznasz, że to łatwiejsza droga do osiągnięcia zysku?
  2. Zdecyduj jaką kryptowalutę chcesz kopać. Od tego będzie zależeć, czy powinieneś zainwestować w CPU, GPU, FGPA czy koparkę ASIC.
  3. Pomyśl, czy masz dostęp do darmowego lub taniego prądu?Jeśli nie, odpuść klasyczne algorytmy w rodzaju SHA-256 i skup się na bardziej energooszczędnych, np. Scrypt.
  4. Sprawdź opłacalność kopania wybranej kryptowalutyna kalkulatorze WhatToMineCoinWarz lub com.
  5. Przemyśl, czy masz wystarczające umiejętności technicznedo obsługi kopalni oraz wolne miejsce, gdzie ją umieścisz. Weź po uwagę, że koparki ASIC są bardzo hałaśliwe.
  6. Jeśli nadal uważasz budowę własnej kopalni za dobry pomysł– zapoznaj się z przewodnikami o budowie i konfiguracji kopalni i zaczynaj zabawę. Powodzenia!

Posiadanie własnej kopalni kryptowalut jest trochę jak posiadanie firmy czy pięknego domu. Wszyscy Ci zazdroszczą, jednak tylko ci, którzy to przeżyli wiedzą, ile pracy, kosztów i nerwów się za tym kryje. Mining nie jest łatwy, jednak z drugiej strony… Bessa nie będzie w końcu trwała wiecznie!

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Co to jest kopalnia kryptowalut?

Znaczenia tego słowa są różne, ale najczęściej oznacza wiele układów CPU, GPU lub koparek ASIC, połączonych ze sobą i przeprowadzających obliczenia w celu wydobycia bloku i pozyskania nagrody.

Co to jest kopalnia kryptowalut?

Znaczenia tego słowa są różne, ale najczęściej oznacza wiele układów CPU, GPU lub koparek ASIC, połączonych ze sobą i przeprowadzających obliczenia w celu wydobycia bloku i pozyskania nagrody.

Czy opłaca się kopać kryptowaluty?

Tylko wtedy, jeśli masz dostęp do taniego prądu i sporo środków na inwestycje. Sytuacja może się polepszyć, jeśli kryptowaluty znacząco podrożeją.

Czy kopanie kryptowalut w Polsce jest legalne?

Tak. Trzeba jednak pamiętać, że sprzedaż wykopanych kryptowalut jest opodatkowana.

Czy warto kopać Ethereum Classic?

Przy obecnej cenie prądu w Polsce większość koparek wychodzi na zero lub lekki minus. Jeśli energię mielibyśmy za darmo, możemy liczyć na 1-2 dolary zysku dziennie z kopania ETC.

Czym jest kopanie kryptowalut online? W skrócie jest to płatny udział w efektach pracy urządzeń służących wydobywaniu cyfrowych monet. Pracą maszyn, których moc obliczeniową wykorzystuje się do kopania, zarządza wyspecjalizowana kadra, a same koparki pracują w odpowiednio do tego przystosowanej serwerowni.

Firma kontrolująca kopalnię odsprzedaje swoją moc obliczeniową wszystkim chętnym, którzy uzyskują w ten sposób pewne ilości kryptowalut. Operator kopalni za tę usługę pobiera opłaty, które są jego zarobkiem oraz służą utrzymaniu przedsięwzięcia.

Czym jest kopanie kryptowalut w chmurze?

Bitcoina i podobnych wirtualnych aktywów nie wykopuje się oczywiście w ziemi za pomocą szpadla. Wydobywanie kryptograficznych monet odbywa się przy okazji weryfikowania przy pomocy złożonych obliczeń transakcji zawieranych w kryptowalutach.

W regułach funkcjonowania danej kryptowalutowej sieci ustalono, że w nagrodę za tę weryfikację, gdy zostanie zatwierdzony nowy blok z transakcjami, użytkownicy sprzętu, który został do tego wykorzystany, otrzymają nagrody w nowych jednostkach kryptowaluty.

Kopanie w chmurze (cloud mining) wygląda jednak zupełnie inaczej. Jak wspomnieliśmy na początku tekstu, tu kopaniem zajmuje się wyspecjalizowany podmiot, który moc obliczeniową, którą dysponuje, dzierżawi lub odsprzedaje z zyskiem. Polega to na tym, że część wykopanych na własnych maszynach kryptowalut oddaje za opłatą włączonym do swojego systemu użytkownikom. Gdy zostanie wykopany blok którejś z monet, jej nowopowstałe jednostki dzielone są na użytkowników zarejestrowanych u danego dostawcy mocy obliczeniowej. Nagroda dla nich dzielona jest proporcjonalnie do wniesionych przez nich opłat. Zasada ta dotyczy także kopania Bitcoina online.

Wady i zalety kopania kryptowalut online

Taki sposób pozyskiwania kryptograficznych pieniędzy ma swoje wady i zalety. Najważniejszą rzeczą jest zaufanie, jakim użytkownik musi obdarzyć swojego dostawcę hashrate’u (mocy obliczeniowej). W obszarze wydobycia w chmurze istnieje wiele podmiotów, które za cel mają oszukanie naiwnych inwestorów. Należy pamiętać, że w przypadku tego typu kopania nie możemy kontrolować sprzętu wydobywczego ani tego jak jest on użytkowany.

Z tym związany jest brak kontroli użytkownika nad blokami transakcyjnymi w łańcuchu danej monety. Nie dość, że nie ma on wpływu na pracę maszyn kopiących, to jeszcze musi za nią płacić. Jednak są to niewielkie wady w porównaniu do obciążeń, jakie towarzyszą kopaniu samodzielnemu, których w przypadku kopania kryptowalut w chmurze całkowicie unikamy.

Kopanie kryptowalut online ma też oczywiście swoje zalety. Jest to przede wszystkim brak konieczności samodzielnego utrzymywania własnego ośrodka wydobywczego, co wiąże się z dużymi nakładami finansowymi na sprzęt i inne wyposażenie służące wyciszeniu i odprowadzeniu nadmiaru ciepła. Do koniecznych i niemałych wydatków należy dodać niezbędną konserwację i serwis pracujących koparek.

Dodatkową wadą omawianego sposobu na pozyskiwanie cyfrowych monet jest trudność przełączania się między wydobywanymi walutami. Wielu operatorów centrów wydobywczych wymaga długoterminowych zobowiązań do kopania wybranego coina. W takim przypadku możemy nie mieć możliwości zmiany kopanej monety, wtedy kiedy będziemy chcieli. Gdy kopanie wybranego przez nas zasobu stanie się nieopłacalne, może się też zdarzyć, że podmiot, od którego dzierżawimy hashrate, wypowie nam umowę.

Na czym polega różnica między wydobyciem dla kopalni a kopaniem w chmurze?

Jak już wspominaliśmy, w przypadku kopania Bitcoina w chmurze (i innych wirtualnych monet) nie musimy posiadać własnej infrastruktury wydobywczej. Inaczej jest, gdy kopiemy jako użytkownicy zarejestrowani w kopalni. Tu to my zapewniamy moc obliczeniową konieczną do zatwierdzania transakcji i wiązania ich w bloki, za co później otrzymujemy nagrodę w krypto. Nasz hashrate jest dołączany do wspólnej puli, a my otrzymujemy wynagrodzenie proporcjonalne do jego wielkości. Ten typ kopania wymaga, jak już pisaliśmy, dużych nakładów na sprzęt i utrzymanie przedsięwzięcia.

Za to wydobywanie wirtualnych monet w chmurze jest rodzajem inwestowania. Przeznaczamy jakąś część naszych zasobów finansowych na wsparcie projektu kopania Bitcoina online, który ktoś za nas zorganizował. Za nasz wkład otrzymujemy coś w rodzaju dywidendy. Podobnych do nas inwestorów są tysiące, a jedynym dla nich wyzwaniem jest znalezienie operatora wydobywczego o sprawdzonej reputacji i przekazanie mu pieniędzy. Resztą zajmie się on, a my możemy w spokoju oczekiwać na zarobek.

Jak kopać Bitcoina w chmurze? Na co uważać?

Operatorzy umożliwiający kopanie kryptowalut w chmurze sprzedają coś w rodzaju kontraktów na hashrate. Chętny na wydobycie kupuje pewną ilość mocy obliczeniowej na pewien czas, a jego zarobek z takiej inwestycji jest proporcjonalny do wkładu.

Wydobycie w ten sposób jest obarczone ryzykiem, że nie otrzymamy zwrotu z naszej inwestycji. Jeżeli przez czas określony w umowie nie pojawi się spodziewany zysk, może to oznaczać stratę włożonych pieniędzy. Może się okazać, że bardziej opłacalny mógł być po prostu zakup kryptowaluty, w kopanie której zainwestowaliśmy. To dotyczy także wydobycia przy pomocy własnego sprzętu na konto kopalni (pool) oraz tzw. kopania solo.

W przypadku kopania kryptowalut online można też być po prostu zwyczajnie oszukanym. Warto pamiętać o ważnej zasadzie w handlu i wydobyciu krypto, mianowicie o tym, że zawsze należy posiadać klucz prywatny do kryptowalutowego portfela. Podobnie można powiedzieć, że jeżeli monety nie są wydobywane na twoim sprzęcie, to niepewność uzyskania nagrody za kopanie jest bardzo duża.

W tym miejscu chcielibyśmy polecić kilku operatorów wydobycia, którzy obecnie cieszą się dużym zaufaniem użytkowników. Należy jednak pamiętać, że zgłaszając akces do chmury, zawsze warto poznać opinię społeczności na temat danego podmiotu. Oto kilka proponowanych firm dzierżawiących hashrate:

  • Iqmining
  • BeMine
  • Freemining
  • Ecos

Może to niezbyt długa lista, ale wielu doświadczonych górników uważa, że istnieje tylko kilka godnych zaufania podmiotów oferujących dzierżawę mocy obliczeniowej. Ogólnie opinia jest taka, że ogromna większość dostawców kopania w chmurze nie jest godna zaufania i współpraca z nimi niesie duże ryzyko strat.

Kalkulator zysku z cloud miningu w firmie Ecos

Powyższe nie oznacza oczywiście, że dostawcy z podanej przez nas listy zapewniają rentowność inwestycji w dzierżawę hashrate’u. Obecność tych firm na naszej liście oznacza tylko, że oferują faktycznie usługi, o których informują na swoich stronach www, oraz że zapewniają deklarowaną moc obliczeniową.

Podsumowanie

To już wszystko w tym artykule, jeżeli chodzi o zagadnienie kopania kryptowalut w chmurze. Można uznać, że ten sposób pozyskiwania cyfrowych aktywów jest interesujący dla tych, którzy nie chcą albo nie mogą sprostać wymaganiom samodzielnego wydobycia. Łatwość zaangażowania w zdobywanie kryptowalut dzierżawiąc moc obliczeniową, na pewno jest kusząca, jednak jak już było powiedziane, należy przy tym zachować dużą ostrożność.

Mimo pewnego ryzyka związanego z cloud mining zachęcamy do wypróbowania tej metody zarabiania na kryptowalutach.

error: Content is protected !!